Nie zostawiam czytelnika!

Kochani, 

czy pamiętacie o czytaniu? Jeśli chcecie wspaniale czytać, mieć bujną wyobraźnię, bogate słownictwo czytajcie 20 minut dziennie codziennie! Waszym cieniem,  towarzyszem podróży staje się książka. Wiersze, opowiadania, mity, legendy, bajeczki czy baśnie. Czytajcie rankiem, aby dzień miło zacząć i wieczorem, by w miłej atmosferze zasnąć. Książka to najwierniejszy przyjaciel, nie wyjawi sekretów, przeżyje z Tobą nowe przygody, będzie przewodnikiem po Krainie Fantazji. 

Zdradzę Wam, że mam kilka ulubionych książek, do których wracam z wielką ochotą. Jest wśród nich "Ania z Zielonego Wzgórza", "Wilczerka", o której Wam wspominam w poście i "Pollyanna". Zawsze poprawia mi humor "Ferdynand Wspaniały" czy "Ronja". Kiedy byłam mała na każdą  GWIAZDKĘ otrzymywałam piękną, pachnącą drukarską farbą historię. Dotąd wśród moich papierowych towarzyszy stoi ukochany "Dziadek do orzechów" czy "Tajemniczy ogród". 😄

A Wy, co czytacie, gdy Wam źle? Czy macie swoją ulubioną opowieść? Jeśli tak, napiszcie do mnie. Chętnie zamieszczę Wasze zdjęcie z wybraną książeczką. Czekam na Wasze wpisy!😊